Hejt na siebie bo znowu się najebałem, poszedłem chuj wie gdzie, w przeciwnym kierunku jak mój dom, jakimś cudem wróciłem do domu, posiedzialem 5 minut, znowu pojechałem na rynek, doprawilem się, spierdalałem przed policją, zgubiłem kurtkę i wracałem na nogach do domu a zimno było w chuj. Alkohol to zło. Zdecydowanie nie pozdrawiam siebie.
(0)
Komentarze (0)
Wyświetlenia w tym miesiącu (1)
Wyświetlenia w tym tygodniu (1)
Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.