Hejt na PKS Rzeszów. Człowiek przychodzi 10 minut przed autobusem, a i tak jest spóźniony, bo te jebane chuje zapierdalają jak mogą, żeby mieć dłuższą przerwę. To się zdarza notorycznie, o weekendach nie wspomnę. Nie pozdrawiam.
(0)
Komentarze (0)
Wyświetlenia w tym miesiącu (5)
Wyświetlenia w tym tygodniu (1)
Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.