Hejted na matoła w berecie co wieczorem siedział pod iglo nad wislokiem. Zgrywał kozaka i do dwóch kolesi co wcinali pizzę wyskakuje ze to dwa pedały gdzie jeden nagle nie wytrzymał i mu zwrócił uwagę czy to napewno mówi do nich po czym znowu ciśnie Im dalej gdzie ten jeden w pełnym luzie wstaje i mu beng ze aż chłop w berecie leciał ze stołem i krzesłem ja szmata na wietrze pi czym groził mu znowu ze będzie pływał w wisloku jsk zaraz koledzy przyjadą. Mega hejt na tego głabą i szacun dla obracanego za odwagę ze mu przyjebal
Możliwość dodawania komentarzy możliwa jest po zalogowaniu.
Info