Hejt na moją nażyczoną za to że wali mnie cały czas w jaja. Pozdrawiam

Witam. Hejt na ludzi z Mogielnicy, którzy każdego obserwują, obgadują i krytykują innych! Mogielnica to zła, piekielna i najgorsza plotkarska wiocha! Nie pozdrawiam!

Hejt na gościa który dziś koło godz. 13.30 obok Galerii Nowej powiedział mi że chętnie by mnie przeleciał i wylizał każdą moją część ciała. Powiedział też żebym na siebie uważała, bo może mi się coś stać. Niski, brunet, niebieskie oczy, dziewiczy wąsik, styl z lat 90-tych. Uważajcie dziewczyny.

"Witajcie. Wielki hejt dla Rzeszow News - nierzetelnej redakcji, a do tego samych frustratów i pseudo redaktorków. Pierwszy lepszy Ukrainiec posługuje się językiem polskim lepiej od was nie popełniając przy tym błędów. Druga sprawa. Macie aż tak wielki ból dupy, że komentarze ludzi hejtujace was usuwacie, a ludzi blokujecie? I wy śmiecie się nazywać redakcją? Wielki murzyński wam w cztery litery, Pozdrawiam ozięble

hejted dla głupiego kierowcy który wymusił pierwszeństwo 4.05 o godz 11 na ulicy kwiatkowskiego i spowodował uszczerbek na moim zdrowiu i mojego dziecka. PRZEZ CIEBIE PSEUDOKIEROWCO LEŻĘ W SZPITALU!!!

Hejtuję bandę idiotów, którzy w godzinach nocnych na osiedlu Załęże zaj***li rowerek mojego młodszego braciszka z prywatnej posesji i połamali w okolicach Delikatesów. Sprawiedliwośc was dopadnie skur***le prędzej czy później!!!!

Hejt na wszystkich, co narzekają na to że Spotted się stał działem matrymonialnym. Jak wam to kurwa nie pasi, to wypierdalać ze spotted. Naciśnijcie przycisk "Nie lubię" i po problemie.

Witam wszystkich to raczej nie hejt lecz pytanie z prozbą o pomoc zapewnie wielu z waz znalazlo sie w takiej lub podobnej styuacji gdy sasiad posadzil drzewka o gestej strukturze i te po latach sie rozrozly i jak zawisc polska istnieje do dzis tak ten sasiad nic sobie z tego nie robi a nam ze wzgledu iz sa tak geste zaslaniaja widok z Naszego Wyjazdu na droge gminną skutkujac tym o szybszy lub pozniejszy wypadek drogowy. Jak byscie mi poradzili co we zwiazku z tym moglym zrobic gdzie sie wzrocic dodam ze niestety konary nie wystają na moj teren ale wiszą nad rowem są mega geste i nie wystaja tez nad droge gminną nie widze wg nic co jedzie lewą strona drogi.

Pozdrawiamy serdecznie kretyna który nie potrafi trzymać odstępu za "elka" i jego krzywy oraz chujowy palec środkowy który może sobie włożyć tam gdzie wiadomo. Jak przyszło co do czego żeby sobie wyjaśnić w paru słowach sytuacje to speniał i pozamykał szyby i siedział jak mysz pod miotła. Wsadz sobie ten palec w dupe cykorze 😉

Witam. Zdarzenie miało miejsce 06.08.2016 na dworcu podmiejskim. Czekałam na Polskiego Busa, do którego miałam jeszcze godzinę. Siedziałam na ławce i po jakimś czasie dosiadł się do mnie jakiś facet (40/50lat). Myślę no dobra, nic nadzwyczajnego. Nie patrzę na niego, robię coś w telefonie albo patrzę na tory. Po jakiś 10 minutach słyszę dziwny dźwięk z jego strony. Po 30 sekundach postanowiłam spojrzeć co to było...a koleś walił sobie konia, zasłaniając sobie go swoją torbą. Natychmiastowo się zerwałam, zabrałam swoje rzeczy, powiedziałam ,,Ja pier**le, poje**ło pana?" (a rzadko przeklinan). Poszłam jak najszybciej do stanowiska, gdzie było najwięcej ludzi. Czasem zerkałam w jego stronę, a ten jak gdyby nigdy nic, wstał i spacerował po dworcu, patrząc w moją stronę. Nie wiedziałam czy się śmiać, czy bać. Na szczęście koleś pobiegł w stronę Żabki, a po jakiś 20 minutach przyjechał mój autobus. Jak już jechałam, widziałam tego oblecha jeszcze koło Europy. Ogólnie przestrzegam, radzę unikać kontaktu sam na sam z łysiejącym, lekko siwym panem, niewysokim, z brzuchem i swoją czarną torbą... Chyba będę miała traumę ;-;