Hejt na Everest, za zbyt głośną muzykę (nie da się rozmawiać) i niemiłą obsługę. Po prośbie o ściszenie po chwili i tak podgłoszono. Brak szacunku do klienta.

Wielki hejt na pralnie chemiczne w rotundzie i na ofiar Katynia. Pracownice nie wywiązują się z terminów, są bezczelne i niegrzeczne. Dodatkowo okazuje sie, ze odzież pozostawiona u nich jest w drugiej pralni, zupełnie gdzie indziej. Ostrzegam i bardzo nie polecam.

Hejt na siebie. Dzisiaj (07.03) przed 20 bylem w Glicyjskiej w Galerii Rzeszowskiej. Byly tam 3 dziewczyny, wsrod nich blondyna w szarych leginsach. Ladnie jej sie pupa prezentowala, nie moglem oderwac wzroku. Troche glupio tak wpatrywac sie w kobiece pupy gdy obok siedzi zona. Dlatego hejt dla mnie...chyba wiosna sie zbliza.

WIELKI HEJT DLA frajera ktory dzis w godzinach 9-9;30 na ulicy MARKA GRECHUTY w Rzeszowie jadąc 'robił porzadki" w swoim saochodzie na całej dlugosci ulicy wywalając przez okno paczki po papierosach i inne duperele!!! tak to ja Cie wytrabiłam WSTYDZ SIE!!! co za chamstwo w domu masz chyba śmieciowisko totalne!!!!! BURAK.PL a ludzie musza to po takich chamach sprzatac zero poszanowania dla ludzkiej pracy i srodowiska!!!!!!!

Hejt na buraka na parkingu millenium... rejestracja RZ nie wykorzeni wsi bo jak się jest burakiem to się nim zostanie...i nie dotyczy to tylko tego ale wszystkich co parkują tak albo podobnie.

Hejt na j***nego 'kierowce' z ul. Jana Długosza !! Jak nie potrafisz zaparkować albo wyjechać z zaparkowanego miejsca to kup sobie k**wa rower !! Obdarty zderzak, wgnieciona klapa .. Zostawiłeś po sobie ślad, postaram się żeby cie namierzyć !

NIE pozdrawimy trzech facetów którzy wczoraj (19.06) około godz 16 grali na żwirowni w piłkę. Byliście tak beznadziejni w tym popisywaniu się, dodatkowo oblewajac nas woda. Jeden z was spytał czy nas oblaliscie, i nawet nie przeprosił, zrobiliście na nas ogromne wrażenie !

Pozdrawiam serdecznie środkowym palcem capa i jego synalka albo nie wiadomo kogo . Na skrzyżowaniu od ulicy Targowej z ulica Lwowską (obok ZUS) ja jadąc rowerem środkowym pasem przez to skrzyżowanie nie mogę od razu zmieniać pasa ruchu na prawy ponieważ może włączyć się do ruchu pojazd od ulicy Lwowskiej, a ten ciul trąbił na mnie. Jak zjechałem na prawo jego gach zaczął drzeć jape na mnie ze którym pasem mam jechać. Po serdecznym facku gadał żebyśmy się zatrzymali ale staruszek był o tyle mądry że pojechał dalej. Jeśli to czytasz pacanie i to się tyczy do każdego "króla drogi" który myśli ze rowery nie mają prawa znajdować się na drodze, kawałek artykułu potwierdzający że rowery tak jak samochody mogą jeździć pasem środkowym na skrzyżowaniu. (ps. Nie jestem ciulem który nie umie jeździć na tym skrzyżowaniu miałem już dużą prędkość i przez niego mogłem stworzyć zagrożenie w ruchu drogowym bo nie skupiłem się na drodze tylko na tym "królu"

Musze się podzielić. Wkurwiają mnie ludzie. Wkurwia mnie to co jacy jesteśmy. Dziewczyny które jeszcze mają za grosz szacunku płaczą. Płaczą, że nie są szczęśliwe. Jak można pójść się ruchac na imprezie? Rozumiem chwilę uniesień i pragnień i różne przypadki... ale jak się można tak szmacić. Tyczy się to samo chłopaków. Jak można omotać pijaną dziewczynę, zrobić z nią numerek i się chwalić znajomym... Wstyd. Czemu nie mierzymy wyżej i chcemy wszystko odrazu? Czemu się nie postaramy i nie poczekamy na tą chwilę? Napewno lepiej smakuje taka rozkosz. Dziewczyny interesujecie się tymi lepszymi z zewnątrz którzy slinią się na widok waszego tyłka i chcą z Wami się pokazać i w Was wejść. Nie oceniajmy książki po okładce. Patrzmy głębiej. patologia społeczna szerzy się za szybko. Nacpane i nachlane nastolatki, wystrojone i wymalowane. Ruchane w weekend tyle razy, że aż się w głowie pierdoli. A my, płeć męska jeszcze korzystamy tego. Pcha się to pcha, czemu jej nie powiesz : wracaj do domu i nie zamówisz jej taxowki? Bo chłopaki powiedzą, że cipa jesteś? Przejmujemy się opinią w momentach których nie powinniśmy i na odwrót... Wiem , wiem z tym się nie wygra. Było, jest i będzie, tylko gorzej... Wspaniali ludzie w toksycznych związkach, które wyniszczaja od środka. Czemu boimy się wyciągnąć rękę do prawdziwego szczęścia? Patrzeć głębiej... I przestać udawać. Skończmy z tymi jebanymi pozorami. Zacznijmy się stawiać w sytuacjach innych i choć trochę wyciągać dłoń. I nie pierdolcie, że wbite i ich życie. Życie płata figle. Temat rzeka.

Hejt na zakład krawiecki "igiełka" na ul. Twardowskiego. Wielka Pani "krawcowa" nie dość ze trzymała długo rzeczy to na końcu oddała spier.... Dobra rada zanim zaczniesz szyć to najpierw naucz sie używać centymetra. Nie pozdrawiam i odradzam usług u tej Pani.